Strefa zrzutu
/
9 Comments
Zapraszam serdecznie na moją własną małą wyprz :D Są dwie kategorie, zapraszam do czytania i wybierania. Maila macie w zakładce kontakt.
Za darmo*
Zasady: kosmetyki z tej kategorii oddam za darmo, pod warunkiem, że opłacicie wysyłkę. Koszt ustalam na 5 zł. Nie oddam jednorazowo jednej osobie więcej jak trzy kosmetyki. Tak się składa, że ze swatchami może być ciężko, bo kursuję między dwoma domami i nie zawsze pamiętam, żeby wziąć aparat, mea culpa .
Na czerwono-brązowo zaznaczone produkty zarezerwowane.
- Carmex w tubce, wersja miętowa - właściwości pielęgnacyjne ma jak najbardziej w porządku, niestety nawet najmniejsza ilość zostawia gorzki posmak na ustach, który mi totalnie nie pasuje. Zupełne przeciwieństwo wersji truskawkowj, która nawet nałożona w wersji na bogato fajnie smakuje.
- Kredka do oczu Essence Long Lasting, odcień 13 Remember Amber - uczciwie rzecz ujmując, jest to kolor musztardy. Dla mnie za jasny, użyłam może z 5 razy, potem sobie leżała.
- Cienie Sensique z kolekcji Oriental Dream, numerek 129 - ta kolekcja przewinęła się przez milion blogów. Maty niestety mi nie służą, różu i fioletu dotknęłam pędzlem może z 2 razy.
- Maybelline, Khol Express, odcień Brown Gleam - zbiera baty na wizażu całkowicie zasłużenie, ale może komuś się spodoba. Jest kremowa, dość toporna, ma jakieś niby-drobinki, jest to raczej chłodny, miedziany odcień brązu.
- Wibo, seria Crocodile Skin, numer 1 czyli czerwień. Nie podoba mi się uzyskany efekt, dlatego chciałabym go dalej posłać w świat.
Nie za darmo :D
W tej kategorii lądują kosmetyki niekoniecznie bardzo drogie, ale sam koszt wysyłki już by mi nie rekompensował pozbycia się ich :P Podana cena obejmuje wysyłkę.
- Szminka Maybelline Hydra Extreme, 742 Luminous Beige. Prawie dokładnie taka sama, jak pokazywała Malowajka, z tym, że moja ma czerwone opakowanie. Po dwóch tygodniach doszłam do wniosku, że ten odcień jednak nie pasuje do mojej cery, a i ja sama nie bardzo się sobie podobam w kremowych bezdrobinkowcach. Nie mam opryszczki, więc spokojnie szminkę po mnie można brać ;) 10 zł
- Catrice, 410 C'mon chameleon - cień tak słynny, że aż nie będę mu znowu robić zdjęcia. Pomalowałam się nim dwa razy eksperymentalnie, raz wyszłam do ludzi i już tego nie powtórzyłam - totalnie nie potrafię się nim obsługiwać. 10 zł.
- Eucerin, Aqua Porin Active Eye Cream - u mnie totalnie się nie sprawdził po miesiącu używania, a został zdetronizowany przez glossyboxowy krem Siquens (alleluja). Oferuję za 20 zł.
- Lush, szampon w kostce Jumping Juniper - POŁOWA kostki, nigdy nie używana. 15 zł.
Oczywiście można mieszać kategorie, ale zastrzegam sobie prawo do podniesienia ceny wysyłki. Wszystko jest do ugadania się :)
A tak, zapomniałabym - wysyłka zawsze ekonomicznym listem poleconym.
Więcej kosmetyków wkrótce!
A tak, zapomniałabym - wysyłka zawsze ekonomicznym listem poleconym.
Więcej kosmetyków wkrótce!
to ja bym chciała zaklepać ten pomarańczowy lakier z miss sporty :)
OdpowiedzUsuńi lakier chi i krem alterry :D dobra, nie zaklepuję, od razu chcę. co Ty na to? :D
Usuńok, wstępnie zaklepane, proszę o maila :)
Usuńo.gierczy[at]gmail.com
wysłane :)
Usuńja chcę i pragnę :D lakieru z miss sporty
OdpowiedzUsuń344
zestaw do brwi z essence
i rzepę z joanny ;)
OdpowiedzUsuńmaila znowu proszę ;)
Usuńposzło ;)
Usuńlol,, nie.
OdpowiedzUsuń