Yves Rocher, lakier do paznokci Beige Nacre
/
0 Comments
Szybko o lakierze, który bardzo lubię.
Generalnie moja mama jest wielką maniaczką YR, ma ichniejszą kartę stałego klienta i zawsze, ale to zawsze coś kupi .A że pracuje w biurze, to kupuje pastelowe, bezpieczne kolory (ja w domu jestem od neonu na paznokciach :D). I któregoś razu wylądował u nas ten oto nabytek.. Właśnie sprawdziłam na polskiej stronie YR, ile kosztuje - cena wyjściowa 25 zł, ale jest zniżka 30%, więc cena schodzi do 17.50 zł. Dla mnie to mimo wszystko jest cena zaporowa, jeśli chodzi o lakier - zwłaszcza, że to tylko 5,5 ml.. (aha, i w tej chwili akurat ten kolor jest niedostępny, klasyk). Ale w tym przypadku cena idzie w parze z jakością. Lakier ma idealną konsystencję, długi pędzel, całkiem żwawo schnie (zawsze nakładam dwie cienkie warstwy, więc dla mnie w sumie większość lakierów szybko schnie ;).
Jestem słaba w nazywaniu kolorów, więc ograniczę się do stwierdzenia, że jest to beż :D Zdjęcie, choć niewyraźne, to oddaje kolor lakieru (dżizas, tak bardzo nie potrafię robić zdjęć makro, prawie całe swoje życie działam na obiektywie 55-200, czyli do krajobrazów :D)
Jakość jest świetna - lakier wytrzymuje epicko długo na moich paznokciach, czyli jakieś 3-4 dni bez odpryskiwania i ścierania ;) Nie wiem, czy daje radę więcej, bo malowanie paznokci mnie relaksuje i w sumie robię to co 2 dni xddd
Gdy szukałam w sieci lepszych swatchy, to trafiłam na francuskiego bloga jakiejś tipsiary... Linka nie podaję, bo nie chcę siać zgorszenia, ale osobiście byłam zszokowana takimi szponami ;)
Generalnie moja mama jest wielką maniaczką YR, ma ichniejszą kartę stałego klienta i zawsze, ale to zawsze coś kupi .A że pracuje w biurze, to kupuje pastelowe, bezpieczne kolory (ja w domu jestem od neonu na paznokciach :D). I któregoś razu wylądował u nas ten oto nabytek.. Właśnie sprawdziłam na polskiej stronie YR, ile kosztuje - cena wyjściowa 25 zł, ale jest zniżka 30%, więc cena schodzi do 17.50 zł. Dla mnie to mimo wszystko jest cena zaporowa, jeśli chodzi o lakier - zwłaszcza, że to tylko 5,5 ml.. (aha, i w tej chwili akurat ten kolor jest niedostępny, klasyk). Ale w tym przypadku cena idzie w parze z jakością. Lakier ma idealną konsystencję, długi pędzel, całkiem żwawo schnie (zawsze nakładam dwie cienkie warstwy, więc dla mnie w sumie większość lakierów szybko schnie ;).
Jestem słaba w nazywaniu kolorów, więc ograniczę się do stwierdzenia, że jest to beż :D Zdjęcie, choć niewyraźne, to oddaje kolor lakieru (dżizas, tak bardzo nie potrafię robić zdjęć makro, prawie całe swoje życie działam na obiektywie 55-200, czyli do krajobrazów :D)
YR, 52 Beige Nacre |
Gdy szukałam w sieci lepszych swatchy, to trafiłam na francuskiego bloga jakiejś tipsiary... Linka nie podaję, bo nie chcę siać zgorszenia, ale osobiście byłam zszokowana takimi szponami ;)