Avon, Magix Bezbarwny podkład
/
0 Comments
Zanim przejdę do Avonu, to się pożalę, że moje baby hair z okolic czoła weszły w bardzo irytującą fazę wystawania na wszelkie strony. I są jeszcze za krótkie, żeby je ujarzmić spinką czy opaską, więc czuję się tak:
Tak, mam lekką skłonność do przesady, wiem :x
A teraz temat właściwy, czyli bezbarwny podkład z Avonu. Na początku idea bezbarwnego podkładu mnie zdziwiła, więc ograniczyłam się do stosowania go jako bazy pod właściwą tapetę. Ale w sytuacjach kryzysowych faktycznie się sprawdzał też jako podkład :D Co ten magix robi?
+ wyrównuje koloryt skóry
+ matuje, ale nie jakoś zabójczo i trwale. tłuste cery będą potrzebować pudru, a mat jest z serii tych "glow" niż płaskich i maskopodobnych
+ ma filtr spf20. wielki plus, bo rzadko kiedy zwyczajne kosmetyki mają tak wysoki faktor. latem to oczywiście za mało, ale jak na moje wymagania zimą - w sam raz :)
+ jest świetną bazą pod podkład i bb, ale nie potrafię powiedzieć, na ile przedłuża ich trwałość, bo najzwyczajniej w świecie nie prowadzę tak drobiazgowych obserwacji. grunt, że inne mazidła lepiej się rozsmarowują i w ogóle ładniej wyglądają (nie ma jak argument na najwyższym merytorycznym poziomie :D)
Niech moją rekomendacją będzie fakt, że wykończyłam już 2 tubki tego specyfiku - a powtórzenie jakiegoś zakupu zdarza mi się bardzo rzadko ;) Zastrzegam jednocześnie, że nie jest to jakieś nie wiadomo jakie cudo, za które warto zapłacić pełną cenę, która wynosi coś ponad 40 zł. Każdy kosmetyk avonowski jest w promocji przynajmniej raz na 3 katalogi, warto zaczekać :)
ps. moja miłość do Benefitu znowu się umacnia. wczoraj bezceremonialnie wparadowałam do Sephory przed pracą i maznęłam się maskarą They're Real. przysięgam, po dwóch ruchach szczoteczką osiągnęłam lepszy efekt niż po starannym tuszowaniu innym specyfikiem. co prawda maskara wieczorem troszeczkę mnie spandowała, ale nie mam jej tego za złe - nie wiem, w jakiej kondycji był tester, no i wczoraj miałam 9-godzinną zmianę pełną wysiłku fizycznego. dodajmy do tego klimatyzację i mamy warunki krytyczne dla każdego kolorowego kosmetyku ;)