Chyba podświadomie staram się wam pokazać wszystkie moje lakiery. Ten oto przyjemniaczek to numerek 27 z serii Express Growth z Wibo.
Patrzycie na zdjęcia i zastanawiacie się - "hej, ale czemu ona wrzuca zdjęcia z tak startymi końcówkami?".
Już wam mówię - Wibo tak wygląda po 4 dniach w biurze. Jak na mój gust - absolutny mistrz! Jestem przyzwyczajona, że każdy lakier już jest solidnie poobijany po 2-3 dniach, ale ostatnio moje paznokcie płatają mi figla i zamieniają się w cholernie przyczepną powierzchnię.
Co do koloru - chyba jest to czerwona malina. Albo malinowa czerwień. Drobne lśniące wykończenie typowe dla gwiazdkowych bombek - na pewno takie macie w domu. Bardzo zimowy, bożonarodzeniowy lakier, rzekłabym. Konsystencja w sam raz, a schnięcie szybkie.
Jestem urzeczona.
Gdzie można zdybać lakier w kolorze choinkowej bombki? Wszystkie standy Wibo w Rossmannach, cena śmieszna oscylująca między 5 a 6 zł :)
+++
Chyba muszę zamienić tytuł swojego bloga z "Nie znam się, to się wypowiem" na "Pogromcy mitów". Znam się coraz lepiej, czytam składy i wpadam w święte oburzenie na widok oleju mineralnego na drugim miejscu ;) Za to coraz częściej zdarza mi się kupować coś tylko dlatego, że zbiera świetne recenzje, a ja z przekory sobie myślę "aha, na pewno nie jest takie fajne". Niedługo będzie cała seria takich postów.
+++
Co powiecie na szybkie mikro-rozdanie? :)
Patrzycie na zdjęcia i zastanawiacie się - "hej, ale czemu ona wrzuca zdjęcia z tak startymi końcówkami?".
Już wam mówię - Wibo tak wygląda po 4 dniach w biurze. Jak na mój gust - absolutny mistrz! Jestem przyzwyczajona, że każdy lakier już jest solidnie poobijany po 2-3 dniach, ale ostatnio moje paznokcie płatają mi figla i zamieniają się w cholernie przyczepną powierzchnię.
Co do koloru - chyba jest to czerwona malina. Albo malinowa czerwień. Drobne lśniące wykończenie typowe dla gwiazdkowych bombek - na pewno takie macie w domu. Bardzo zimowy, bożonarodzeniowy lakier, rzekłabym. Konsystencja w sam raz, a schnięcie szybkie.
Jestem urzeczona.
Zauważyłyście, że nie umiem tak wygiąć kciuka, żeby wam pokazać paznokieć? :D
Mam nadzieję, że wszystkie lakiery z tej serii się tak zachowują, a że jednocześnie zaskakująca trwałość nie jest "winą" świeżego Nail Teka.
O, i jeszcze bez lampy.
Gdzie można zdybać lakier w kolorze choinkowej bombki? Wszystkie standy Wibo w Rossmannach, cena śmieszna oscylująca między 5 a 6 zł :)
+++
Chyba muszę zamienić tytuł swojego bloga z "Nie znam się, to się wypowiem" na "Pogromcy mitów". Znam się coraz lepiej, czytam składy i wpadam w święte oburzenie na widok oleju mineralnego na drugim miejscu ;) Za to coraz częściej zdarza mi się kupować coś tylko dlatego, że zbiera świetne recenzje, a ja z przekory sobie myślę "aha, na pewno nie jest takie fajne". Niedługo będzie cała seria takich postów.
+++
Co powiecie na szybkie mikro-rozdanie? :)