powrót wieloryba
/
21 Comments
Wczoraj dwóch mężczyzn niezależnie od siebie podjęło wysiłek ustąpienia mi miejsca w autobusie.
Pierwszy zapytał, czy ma mi ustąpić miejsca - odpowiedziałam grzecznie, że nie, nie podejrzewając niczego.
Natomiast drugi zaczął na mnie wręcz krzyczeć, że jak to tak, że w takim upale i i zwłaszcza w moim stanie, to ja koniecznie muszę siedzieć.
Wymiękłam i jak to ja, odburknęłam mu "panie, ja nie jestem w ciąży, ja po prostu jestem gruba" i poszłam na koniec autobusu, gdzie współpasażerowie może niczego nie widzieli.
Owszem, przytyłam ostatnio, ale nie podejrzewałam, że aż tak.
Aż zobaczyłam swoje zdjęcia u Simply.
Toć to jakiś 4, jak nie 5 miesiąc.
Powrót wieloryba dokonał się w pełni.
No to utłuczmy go (wiem, to takie niezgodne z PETA i w ogóle).
Znowu.
Na zawsze.
Kto jest ze mną?
Pierwszy zapytał, czy ma mi ustąpić miejsca - odpowiedziałam grzecznie, że nie, nie podejrzewając niczego.
Natomiast drugi zaczął na mnie wręcz krzyczeć, że jak to tak, że w takim upale i i zwłaszcza w moim stanie, to ja koniecznie muszę siedzieć.
Wymiękłam i jak to ja, odburknęłam mu "panie, ja nie jestem w ciąży, ja po prostu jestem gruba" i poszłam na koniec autobusu, gdzie współpasażerowie może niczego nie widzieli.
Owszem, przytyłam ostatnio, ale nie podejrzewałam, że aż tak.
Aż zobaczyłam swoje zdjęcia u Simply.
Toć to jakiś 4, jak nie 5 miesiąc.
Powrót wieloryba dokonał się w pełni.
No to utłuczmy go (wiem, to takie niezgodne z PETA i w ogóle).
Znowu.
Na zawsze.
Kto jest ze mną?
Ja! Ja! Ja!
OdpowiedzUsuńNie żebym spamowała.. Ale też by mi sie troche przydało.
OdpowiedzUsuńJakaś dieta czy kombinujesz z siłownią?
oj będę o tym pisać, wszystkim się podzielę :D
Usuńupsss
OdpowiedzUsuńZabij gada. Tfu, to znaczy zwierza! Najlepsza dietą ever pozostaje chyba NŻT. Co do ćwiczeń -w blogowym światku szalejemy ostatnio za ćwiczeniami Ewki Chodakowskiej, może spróbujesz?
OdpowiedzUsuńspoko, powiem Ci że ja też niespostrzegawcza. Że ubrania za małe- w praniu się skurczyły. Że dużo za małe- w praniu i ja napuchłam od upałów. Ale jak babcia patrzy na mnie podejrzanie ucieszona i wypala: ale ja lubię na ciebie patrzeć... jak jesteś taka okrągła na buźce.
OdpowiedzUsuńTo mi się lampka zaświeciła :P
ale te diety jakieś takie bez smażonego, ćwiczenia męczące.
Jak żyć?!
Oj :D:D
OdpowiedzUsuńOj oj!
UsuńOj danaż moja dana, nie wyjdę za pana!
Nananananaaa...
Jedyne ćwiczenia fizyczne jakie toleruję to seks, hula hop i kręcenie się na twisterze. Dieta przymusowa - bezglutenowa.
OdpowiedzUsuńZ przykrością jednak stwierdzam, że najwięcej schudłam jak odstawiłam alkohol z konieczności. Tak wywnioskowałam, bo nadal potrafiłam opędzlować wedlowską tabliczkę w środku nocy. 13 kg w 4 miesiące (przez tę trzynastkę mniej mi przykro, ale bez alkooooholu? jak żyć? </3 )
Jestem z Tobą, bo ciągle jeszcze brzuch mi goni cycki. Też można by mi było ustępować miejsca w autobusach *___*
za pierwsze zdanie masz u mnie wino, jeśli kiedykolwiek wrócisz do alko <3
Usuń...chciałabym jeszcze dodać, że chwilowo nie mam ani hh ani twistera XD
Usuńto ja obecnie muszę się nacieszyć tylko hh xddddd
UsuńJeżoska,
UsuńTy tam nie tego, kurde, tylko ciesz się, że to brzuch goni cyce, a nie odwrotnie ;P
Zajęc, ja bym się cieszyła gdyby nie to że od najmłodszych lat praktykuję wciąganie bebechów, jest to dla mnie całkowicie naturalne, jak oddychanie na przykład :D więc pisząc to tam powyżej nie wzięłam pod uwagę, że jakbym spuściła je z więzów to... laboga o___O
UsuńOjeja :) Chciałabym powiedzieć - na pewno to jakieś chamy i przesadzili, ale sama ostatnio miałam dylemat czy ustąpić lasce z powodu brzuszka (ciążowego?) czy wstrzymać się bo a nóż widelec to nie ciąża i zrobię z siebie chamidło a jej będzie przykro.. tak czy siak- sama też zawielorybiłam ostatnio więc odwielorybmy sie razem! :)
OdpowiedzUsuńHaha, często mam takie sytuacje. Raz ustąpiłam jednej dziewczynie, a ona prawie mnie zamordowała wzrokiem :D
UsuńXD
UsuńI weź tu, człowieku bądź mądry i pisz wiersze :P
Dasz radę, nie takie wieloryby przemijały z wiatrem czy z czym tam.
OdpowiedzUsuńHmmm.
OdpowiedzUsuńJa chciałabym zacząć systematycznie ćwiczyć i jeść mniej słodyczy :)
a Ty chyba masz taki wypasiony hula hop, czy mi się wydaje? może pomóc :)
OdpowiedzUsuńKiedy podobny sugerujący komentarz pojawił się w mojej pracy, powiedziałam, ze mam wzdęcie. Niech spadają.
OdpowiedzUsuń