/blah/
/
5 Comments
Nie wiem, w jakim wszechświecie wy żyjecie - na pewno w lepszym niż mój, gdzie dawno niewidziani kumple pierwsze co to krzyczą "o rety, ale przytyłaś!", byli partnerzy oskarżają o towarzyski ostracyzm, a szeroko rozumiane okoliczności zewnętrzne zmuszają mnie do wprowadzenia się z powrotem do rodziców.
I to wszystko w 3 dni.
Niech Grumpy Cat podsumuje idealny weekend:
Spać, spać, spać. W idealnym wszechświecie jutro okazałoby się, że to wszystko nieprawda.
I to wszystko w 3 dni.
Niech Grumpy Cat podsumuje idealny weekend:
Spać, spać, spać. W idealnym wszechświecie jutro okazałoby się, że to wszystko nieprawda.
ojej :(
OdpowiedzUsuńJak pech, to pech :/
OdpowiedzUsuńMimo to - trzymaj się! :(
OdpowiedzUsuńżycie to sinusoida .Raz na dole ,ale za chwile na górze .. grunt to nie dać się skopać na sam dół .
OdpowiedzUsuńtrzymaj się!
OdpowiedzUsuń