wielkimi krokami zbliża się...
/
11 Comments
...post numer 200, a co jeszcze bardziej mnie cieszy - obserwatorka numer 200. Byłoby ich może więcej, a wy jeszcze bardziej byście mnie uwielbiały (ach ta skromność!), gdybym pisała regularniej.
Ostrzegam - rozkręcam mały biznes, przez który może być mnie tu jeszcze mniej, ale jak już będę, to wytoczę naprawdę ciężkie kosmetyczne działa.
Z drugiej strony jest mój biedny mężczyzna, który przerażony patrzy na moje pudła wypełnione kosmetykami i stwierdza, że mam "poważny problem".
Ale przecież nie będę mu tłumaczyć, że podkład dobieram pod pogodę (dżizys, czy ja naprawdę się do tego przyznałam?!), więc muszę ich kilka mieć. To akurat nie tłumaczy otwartych 5 tuszy, ale ciiii, nie musi o tym wiedzieć.
+++
Martwię się, bo moja ukochana baza pod cienie z Artdeco ostatnio fika. Tzn nie wiem, czy to dokładnie jej wina, czy jakaś ukryta buba... Ale nie mam pojęcia o co chodzi, bo cienie zbierają się tylko na lewym oku.
I bądź tu, blogerko, tudzież fanatyczko makijażowa mądra i mi napisz, o co chodzi. Podejrzewałam o udział w zbrodni a) swoje niekompetencje w dziedzinie nakładania tej paćki na powiekę (słaby argument, robię to już prawie 2 lata i było ok) oraz b) cienie - tutaj byłabym skłonna zrzucić to na nowe cienie EDM, które faktycznie są jakieś słabsze, ale wtedy przecież sytuacja powtarzałaby się po prawej stronie. I sleeki też się kotłowały tylko po lewej stronie (wiecie, te święte sleeki, o których złego słowa nie można napisać, ba, nawet pomyśleć).
Śledztwo w toku.
+++
Dziękuję za odzew 4 dziewczyn, które postanowiły coś ode mnie zgarnąć. Koniec końców to ja się troszkę ociągałam z wysyłką (ach te późne powroty do domu..), więc wszystko poszło priorytetem. Odbierajcie, korzystajcie, cieszcie się!
Ostrzegam - rozkręcam mały biznes, przez który może być mnie tu jeszcze mniej, ale jak już będę, to wytoczę naprawdę ciężkie kosmetyczne działa.
Z drugiej strony jest mój biedny mężczyzna, który przerażony patrzy na moje pudła wypełnione kosmetykami i stwierdza, że mam "poważny problem".
Ale przecież nie będę mu tłumaczyć, że podkład dobieram pod pogodę (dżizys, czy ja naprawdę się do tego przyznałam?!), więc muszę ich kilka mieć. To akurat nie tłumaczy otwartych 5 tuszy, ale ciiii, nie musi o tym wiedzieć.
+++
Martwię się, bo moja ukochana baza pod cienie z Artdeco ostatnio fika. Tzn nie wiem, czy to dokładnie jej wina, czy jakaś ukryta buba... Ale nie mam pojęcia o co chodzi, bo cienie zbierają się tylko na lewym oku.
I bądź tu, blogerko, tudzież fanatyczko makijażowa mądra i mi napisz, o co chodzi. Podejrzewałam o udział w zbrodni a) swoje niekompetencje w dziedzinie nakładania tej paćki na powiekę (słaby argument, robię to już prawie 2 lata i było ok) oraz b) cienie - tutaj byłabym skłonna zrzucić to na nowe cienie EDM, które faktycznie są jakieś słabsze, ale wtedy przecież sytuacja powtarzałaby się po prawej stronie. I sleeki też się kotłowały tylko po lewej stronie (wiecie, te święte sleeki, o których złego słowa nie można napisać, ba, nawet pomyśleć).
Śledztwo w toku.
+++
Dziękuję za odzew 4 dziewczyn, które postanowiły coś ode mnie zgarnąć. Koniec końców to ja się troszkę ociągałam z wysyłką (ach te późne powroty do domu..), więc wszystko poszło priorytetem. Odbierajcie, korzystajcie, cieszcie się!
Ej pssst ja tez dobieram podklad do pogody i jeszcze okazji ii czasy ktory planje przebywac poza domem.... :d masakra!
OdpowiedzUsuńco do bazy artdeco to pogadaj z lewym okiem bo to rpzedziwne zjawosko i przeciez nie moze byc tak ze nie dziala na jednej powiece :P ! nieco mnie to rozbawilo
buziaki
ja zawsze powtarzałam, że ta moja lewa strona to jakaś taka kaprawa. może o to chodzi.
UsuńHa, ja też miałam coś podobnego - mnie prawe oko łzawiło i rozmazywało swój cały makijaż. Winnych próżno szukać, bo przecież jakby mnie coś uczulało, to dotyczyłoby chyba obojga oczu. No ale, przez pewien czas tak sobie kapało z tego prawego oka, szczególnie na wietrze/słońcu, a potem, po jakichś dwóch tygodniach, mu przeszło.
OdpowiedzUsuńMoże Twojemu lewemu, co się skaprysiło, też przejdzie?
Nie wiem, może masz w pracy po lewej stronie inne warunki pogodowe niż po prawej.
OdpowiedzUsuńU mnie do czasu do czasu pojawia się podobny problem ale to wina łzawienia....
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie widziałaś miny Mojej Połówki jak się sprowadzałam :DDD To był ubaw.
Wszystkiego dobrego rozkręcającego!
A cóż to za byznesy rozkręcasz? Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńto tak samo jak z tym kierowcą ciężarówki co ma pół twarzy pomarszczonej. dzięki dzięki. ja wyjechałam, ale mam listonosza bohatera, który jest komunikatywny i pomocny, więc na pewno psik psik do mnie dotrze tak jak powinno.
OdpowiedzUsuń(kosmetyczny) biznes brzmi jak coś, co sama bym chciała zrobić :)
uwielbiam Cię dziewczyno :)))
OdpowiedzUsuńNo to gratulacje :) A mi baza AD tak samo fiksuje odkąd dotarłam do połowy pudelka. Tzn, nie że na jednym oku, ale że cienie się zbierają.
OdpowiedzUsuńAaaa i powodzenia w rozkręcaniu, ja też coś będę rozkręcać, ale ciiii :P
A skąd wiesz, że 200 to będzie obserwatorka, a nie obserwator? ;-)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam takiego problemu, żeby jedno oko fiksowało
OdpowiedzUsuń