tag: reading is cool
/
9 Comments
Jeszcze przed moim wyjazdem do Hiszpanii zostałam otagowana, a dziś przybywam, by potwierdzić wszem i wobec, że reading is cool.
O jakiej porze dnia czytasz najchętniej?
Jeśli w domu, to najczęściej wieczorem. I z tym są związane też dalsze odpowiedzi ;)
Jeśli w domu, to najczęściej wieczorem. I z tym są związane też dalsze odpowiedzi ;)
Gdzie czytasz?
W łóżku czytam "dla siebie". Jeśli są to rzeczy związane ze studiami, wtedy nie ma siły, muszę iść do biblioteki. W łóżku nie da się robić notatek, a i w domu ciągle się rozpraszam i nie ma jak się uczyć. Kiedy jeszcze studiowałam na uniwerku, spędzałam całe dnie w Buwie - serio. I to nie był jakiś kiepski buwing, tylko prawdziwa nauka (dobrze, że moja przyjaciółka też musi spędzać tyle czasu w bibliotekach, uff). W październiku się obroniłam i jakoś nie chciało mi się wyrabiać karty czytelnika, więc przerzuciłam się na Bibliotekę Narodową. BN też jest położony w parku, więc jest gdzie wyjść na spacer, ale ma poważną zaletę, czyli brak centrum rozrywki w podziemiach. We wrześniu przepuściłyśmy sporo kasy na cymbergaju w Hula-Kula :x
W łóżku czytam "dla siebie". Jeśli są to rzeczy związane ze studiami, wtedy nie ma siły, muszę iść do biblioteki. W łóżku nie da się robić notatek, a i w domu ciągle się rozpraszam i nie ma jak się uczyć. Kiedy jeszcze studiowałam na uniwerku, spędzałam całe dnie w Buwie - serio. I to nie był jakiś kiepski buwing, tylko prawdziwa nauka (dobrze, że moja przyjaciółka też musi spędzać tyle czasu w bibliotekach, uff). W październiku się obroniłam i jakoś nie chciało mi się wyrabiać karty czytelnika, więc przerzuciłam się na Bibliotekę Narodową. BN też jest położony w parku, więc jest gdzie wyjść na spacer, ale ma poważną zaletę, czyli brak centrum rozrywki w podziemiach. We wrześniu przepuściłyśmy sporo kasy na cymbergaju w Hula-Kula :x
W jakiej pozycji najchętniej czytasz?
W łóżku leżę sobie na boczku i podpieram się ;)
W łóżku leżę sobie na boczku i podpieram się ;)
Jaki rodzaj książek czytasz najchętniej?
Kiedyś miałam ostrego fizia na punkcie fantasy, potem przeszłam na pisarzy kojarzonych z kulturą iberoamerykańską, a ostatnio najbardziej lubię książki podróżnicze (zarówno pamiętniki z wypraw, jak i przewodniki. tak, bardzo lubię czytać przewodniki, jara mnie to xdd). I kucharskie - taka swoista pornografia dla mnie xddd
Studiowałam socjologię i muszę przyznać, że naczytałam się też sporo klasyków z tej dziedziny - i nawet to lubiłam ;) Do tego trochę antropologii kultury i psychologii społecznej. Teraz skupiam się na książkach z mojego drugiego kierunku, ale nie zdradzę wam, co to - dodam tyle, że jest mocno filmowo :]
(no tak, zapomniałam dodać, że jestem kinomaniaczką i połowa mojego księgozbioru tyczy się tego działu... no)
Kiedyś miałam ostrego fizia na punkcie fantasy, potem przeszłam na pisarzy kojarzonych z kulturą iberoamerykańską, a ostatnio najbardziej lubię książki podróżnicze (zarówno pamiętniki z wypraw, jak i przewodniki. tak, bardzo lubię czytać przewodniki, jara mnie to xdd). I kucharskie - taka swoista pornografia dla mnie xddd
Studiowałam socjologię i muszę przyznać, że naczytałam się też sporo klasyków z tej dziedziny - i nawet to lubiłam ;) Do tego trochę antropologii kultury i psychologii społecznej. Teraz skupiam się na książkach z mojego drugiego kierunku, ale nie zdradzę wam, co to - dodam tyle, że jest mocno filmowo :]
(no tak, zapomniałam dodać, że jestem kinomaniaczką i połowa mojego księgozbioru tyczy się tego działu... no)
Co czytałaś ostatnio?
Połączenie ksiażki lekko kucharskiej z podróżniczą, okraszona świetnym poczuciem humoru w moim stylu. Wiem, że w Polsce są jeszcze 2 tytuły tego pana, na pewno po nie sięgnę.
Połączenie ksiażki lekko kucharskiej z podróżniczą, okraszona świetnym poczuciem humoru w moim stylu. Wiem, że w Polsce są jeszcze 2 tytuły tego pana, na pewno po nie sięgnę.
Co czytasz obecnie? Jaką książkę ostatnio kupiłaś / dostałaś?
Padłam ofiarą "Gry o tron". Zaczęło się niewinnie od serialu, kupiłam książkę, ale pierwsza dopadła ją moja mama. No i teraz sukcesywnie dokupujemy kolejne części.
Padłam ofiarą "Gry o tron". Zaczęło się niewinnie od serialu, kupiłam książkę, ale pierwsza dopadła ją moja mama. No i teraz sukcesywnie dokupujemy kolejne części.
Używasz zakładek, czy zaginasz ośle rogi?
Jeśli używasz zakładek, to jakie one są?
Tylko i wyłącznie zakładki, nie wyobrażam sobie zaginać rogów x_X Mam mnóstwo zakładek, ale pokażę wam zdecydowanie najgorszą :D Jest to kuriozalny futrzany kotek.
A tak wygląda w akcji. Straszne, nie?
E-book czy audiobook?
Jestem zwolenniczką tradycyjnego papieru, ale na studiach poznałam moc podręczników w formie e-booków.
Jestem zwolenniczką tradycyjnego papieru, ale na studiach poznałam moc podręczników w formie e-booków.
Jaka jest twoja ulubiona książka z dzieciństwa?
Moi rodzice mieli ze mną przesrane. Musieli mi czytać wciąż w kółko "Przygody Nieumiałka". Dziś nie mam pojęcia, o czym to było, ale wiem, że książka została zajechana ;)
Moi rodzice mieli ze mną przesrane. Musieli mi czytać wciąż w kółko "Przygody Nieumiałka". Dziś nie mam pojęcia, o czym to było, ale wiem, że książka została zajechana ;)
Którą z postaci literackich cenisz najbardziej?
Że niby co mam tutaj napisać, Raskolników? Cenię sobie całe książki. Bardziej bym mogła pójść w stronę postaci, które mnie strasznie wkurzały :D Izabela Łęcka z "Lalki", o bogowie, nienawidzę tej głupiej niewydymki ;)
Kogo taguję? Kasię z Let's talk beauty i MadAsHatter :)
Że niby co mam tutaj napisać, Raskolników? Cenię sobie całe książki. Bardziej bym mogła pójść w stronę postaci, które mnie strasznie wkurzały :D Izabela Łęcka z "Lalki", o bogowie, nienawidzę tej głupiej niewydymki ;)
Kogo taguję? Kasię z Let's talk beauty i MadAsHatter :)
Izabela to kretynka :D. Co to za Nieumiałek, w życiu o nim nie słyszałam :D.
OdpowiedzUsuńO, boki zrywać, ona powinna się nazywać Izabela Niewydymka-Łęcka. :>
OdpowiedzUsuńKot zakładnik.
niewydymka... ha ha, ale to najlepsze określenie dla Izki :P
OdpowiedzUsuńGłupia niewydymka :DDD
OdpowiedzUsuńcieszę się, że nie tylko ja mam takie zdanie o Izce :D
UsuńTeż całe życie czytałam leżąc na boku i podpierając głowę ręką, ale w końcu nadeszły smutne czasy tracenia sokolego wzroku i lekarz przestrzegł mnie, że jeśli chcę czytać na boku to tylko na prawym, żeby wada w oczach się wyrównała, ale ogólnie bardzo to odradzał. Podobno wtedy wzrok leci najbardziej.. dlatego też teraz już czytam na brzuchu:P
OdpowiedzUsuńojejka, od tego się wzrok psuje? x_X
UsuńHa! Nieumiałka znam! Mój egzemplarz też był zajechany :D Kotek rewelacyjny :D A BUWu nigdy nie lubiłam, nie umiem się uczyć w takich przybytkach ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie tu u Ciebie :)
Dzięki za taga :)
OdpowiedzUsuńNie znam Nieumiałka i najwyraźniej mam czego żałować :)