oczywista oczywistość

/
12 Comments
Najnowszy listopadowy glossybox ujął mnie niekombinowaniem - ot,  5 normalnych produktów. Poprzednie edycje zawsze zawierały coś fikuśnego - a to absurdalny skrawek brokatowego mydła czy te nieszczęsne bublowate "mineralne" kosmetyki. Nie siedzę ostatnio na bieżąco w blogosferze i nie mam pojęcia jak potoczył się dalej temat - jeśli coś wiecie na temat oficjalnego stanowiska Glossy, to dajcie znać.

Ale ja nie o tym. W sensie nie do końca.
Nie mam co zrobić z bazą pod cienie. Mam swój ideał, a bazę Cashmere kupiłam w maju po entuzjastycznych recenzjach - bo ja taka szalona jestem i pewnie zwariowałabym, gdybym jednak nie przeprowadziła pewnych testów niczym amerykańscy naukowcy. Rozczarowałam się jak dziecko, które jednak nie dostało upragnionych prezentów pod choinkę, mogłam mieć nawet taką minkę:


...i taki troszkę mam smuteczek, że baza miałaby potencjał, gdyby nie trzeba było jej rozgrzewać w temperaturach bliższych jądru Ziemi aniżeli pokojowo-łazienkowych. A nawet jak ta sztuka rozgrzania się uda, to i tak pozostaje dylemat równego rozłożenia.
Moja świeżutka baza Cashmere z glossy leci zatem do pudełka, które wam objawię w konkursie urodzinowym (wiecie, rok nam razem stuknie), bo ja na pewno pożytku z niej mieć nie będę. Zostaję grzecznie przy moim czarnym słoiczku z Artdeco, dla którego specjalnie zawsze mam krótki paznokieć na palcu serdecznym (wiem, wygląda to tragicznie, ale wydłubywanie bazy spod paznokcia chyba bardziej mnie irytuje). Ba, tak bardzo się lubimy, że nie mam nawet ochoty testować bazy UD - podobno tak wyglądają zdrowe, funkcjonujące związki (zwyczajowa reakcja - lol).

+++

Po wysłaniu mniej więcej 150 odpowiedzi na różne oferty pracy zażartowałam, że trzeba dać dupy, żeby w ogóle dostać zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną. Moje słowa okazały się prorocze - jedna jedyna rozmowa była efektem polecenia mnie przez chłopaka. Okrutnie mnie to bawi.

+++

Im starsza jestem, tym bardziej nie rozumiem zachowań ludzi, których dobrze znam - a przynajmniej tak mi się wydawało. Rozpieprza mnie to od środka, bo nagle nie wiem, jak się zachować.



You may also like

12 komentarzy:

  1. Na składowanie produktów pod paznokciem jest tylko jeden sposób - należy je wydłubywać ze słoiczków "odwrotnie" - nie palcem, ale jakby podważając paznokciem.

    Może Twój serdeczny paznokieć mi podziękuje :)

    A w ogóle to też kocham ArtDeco i nie zamierzam się kaszmirzyć z żadną inną bazą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak wydłubuję! (jak to brzmi):D
      Głównie balsamy do ust, bo innych produktów w małych słoiczkach nie używam.

      Usuń
    2. potwierdzam, Art Deco jest w pytkę. Choć nasza znajomość na początku nie zapowiadała się zbyt szczególnie :))

      Usuń
  2. Ja jestem jeszcze na etapie poszukiwania swojego ideału. Artdeco, Lumene są nie dla mnie. Po Joko cienie są "pancerne" ale mam dość męczenia się z nakładaniem. Ostatnio testuję Hean :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lepszy 1 krótki paznokieć niż na odwrót - wszystkie krótkie, a jeden długi do dłubania w zębach chyba :D
    Szkoda, że baza z Daxa cię nie zaczarowała :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja wczoraj zakupiłam bazę Hean, pod wpływem pozytywnych opinii na wizażu, że jest jak Artdeco a tańsza ;) dziś będzie test.
    Co do szukania pracy bo to u mnie aktualny temat absolutnie się zgadzam - albo polecenie, albo bezrobocie. Zarejestrowałam się ostatnio dla ubezpieczenia głównie a pani w okienku : "Pani ma lepsze wykształcenie niż ja.." pomyślałam tylko "kuurr** wiem!"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. daj znać, czy Hean taki faktycznie rewelacyjny ;D

      Usuń
  5. Mnie jak do tej pory najbardziej przypadła do gustu właśnie baza UD, jednak nie próbowałam ani art deco, ani daxa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Entuzjastyczne recenzje mają to do siebie, że później człowiek ma w rękach nie tyle bubla ale produkt, który budzi pytanie w stylu WTF?

    Mam tę bazę i nie wiem skąd TYLE zachwytów, muszę wysmarować jej recenzje a ja mam nauczkę, że trzymam się określonej grupy osób, która pisze i mam do nich zaufanie. Wiadomo, że zawsze jest margines błędu ale gorzej kiedy margines zachodzi na całą stronę....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hexx, która baza? ;D U mnie też dziwnie z tym marginesem, nigdzie nie doczytałam się, żeby daxowa baza była tak twarda i potrzebowała tyle grzania (och wiem, lubię się powtarzać).

      Usuń
    2. Olgito, poszłam skrótem ;) Chodzi o bazę Dax'a, jest twarda i trzeba mocno palcem miziać, poza tym ja się przyzwyczaiłam do baz jak masełko np. Lumene, Mary Kay które są dla mnie rewelacyjne. Nawet baza z Riva de Loop była przyjemnie miękka a tutaj.... maskara!
      No i nie z każdymi cieniami dobrze współpracuje. Początek był taki, że pomyślałam ok- nowe to i może TAK ma być ale minęło parę tygodni a żadnej zmiany :/ Rozmawiałam z kumpelami, które obkupiły się z w Dax'a i mają taki sam problem. Z kaszmireme to nie ma nic wspólnego, nawet nie leżało obok niego....
      Na dodatek moja Przyjaciółka w dobrej wierze kupiła mi zapas. Nie wiem co z tym zrobię...

      Latem Dax'a trzymałam na oknie od południa więc pudełko było nagrzane :D i nieco lepiej się wydobywało jednak to nie jest TO, do czego jestem przyzwyczajona.
      Baza pod cienie ma być miękka, aksamitna i musi się pozwolić na delikatną aplikację typu wklepanie opuszkiem. Tego w Dax'ie zabrakło bo obawiam się czasem, czy oka sobie nie uszkodzę. Próbowałam pędzelkiem, patyczkiem, pacynką....i do czterech liter.

      Usuń
  7. Powodzenia z szukaniem pracy! Trzymam kciuki. Moj facet tez wlasnie czegos szuka i wiem jakie to dolujace kiedy wysyla sie podanie za podaniem i nie ma zadnego odzewu :/

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz sprawia, że gdzieś na świecie uśmiecha się panda. Ale bezczelny spam sprawia, że panda płacze. Nie smuć pandy i nie spamuj, proszę.

czytam

favikona pochodzi z nataliedee.com. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Labels

15 hair project 301 346 52 AA aknenormin alessandro algi alterra ambasada piękna anthelios antyperspirant arsenał grubasa artdeco aussie autokorekta avene avon babydream baikal herbals balea balm balm balsam do ciała balsam do ust bambino bandi bareMinerals batiste baza baza pod cienie baza pod lakier bb bb cr bb cream beauty blender beauty formulas beauty friends bebeauty beblesh balm beige nacre bell bella bamba benefit berlin berry love biały jeleń biedronka bielenda bio-essence Biochemia Urody bioderma biovax blizny blogerki blogger błędy błyszczyk boi boi-ing bourjois box box of beauty ból dupy brahmi amla braziliant brodacz brokat brow bar brwi BU bubel bubel alert buty carmex cashmere ce ce med cellulit cera mieszana cera wrażliwa cetaphil CHI chillout choisee chusteczki cienie cienie w kremie cień clinique clochee color naturals color tattoo color whisper cudeńko cycki czador ćwiczenia darmocha dax debilizm demakijaż denko depilacja dermaroller diy do it yourself dobre rzeczy douglas dove dream pure ducray dwufaza ebay edm eko kosmetyki elution essence essie estetyka etude house eveline everyday minerals eyeliner faceguard fail farbowanie farmona fekkai figs rouge filtr firmoo fitness flora floslek fluid fridge fridge by yde fructis fryzjer galaxy garnier gillette glamwear glossy box glyskincare głupie cipki głupota golden rose google google analytics gratis h&m hakuro healthy mix hebe high impact himalaya hiszpania hm holiday hot pink hydrolat idealia ikea innisfree ipl iran isa dora isadora isana jillian michaels kallos kate moss katowice kącik kulturalny kelual ds kissbox kolastyna kolorówka koloryt konkurs konturówka korekta korektor korektor pod oczy kot kraków kredka kredka do brwi kredka do oczu krem krem do rąk krem do twarzy krem matujący krem na dzień krem nawilżający krem odżywczy krem pod oczy krem z kwasami kreska kutas kwas askrobinowy kwasy la roche posay lakier lakier do paznokci lakier do ust lakier do włosów lakiery teksturowe lancome laser lasting finish lawendowa farma lekarze lierac linkedin lioele lip balm lip lock lip pen lirene lista magnetyczna loccitane lodówka loreal lovely lumene lush łuk brwiowy łupież magnes makijaż manicure manuka Mary Kay marzenie maseczka maska maska do włosów maskara masło do ciała mat matowienie max factor maybe maybelline mężczyźni micel mika mikrodermabrazja miss sporty mleczko mleczko do ciała mocak mollon morze muzeum mycie mydło mydło naturalne nadwaga nail tek nails narzekanie natura officinalis naturalne składniki naughty nautical nawilżenie neem new leaf niedoskonałości nivea nivelazione nouveau lashes nutri gold oczy oczyszczanie odchudzanie odżywianie odżywka odżywka do paznokci odżywka do włosów off festival okulary olej olej arganowy olej kokosowy olejek olejek do mycia ombre opalanie opalenizna opener organique oriflame original source orofluido paleta magnetyczna palmers paski na nos pat rub patrzałki paznokcie pączek peel-off peeling peeling do ciała peeling do twarzy perfecta pervoe reshenie pędzel pędzle pharmaceris photoderm physiogel phyto pianka do mycia piasek piaski pierre bourdieu pkp plastry na nos płyn do demakijażu płyn micelarny podkład podróż pogromcy mitów policzki pomadka pomarańczowy porażka pr praca prasowanie propolis proteiny próbki pryszcze prysznic prywata przebarwienia przechowywanie przegięcie przemoc symboliczna przygody przypominajka puder puder transparentny purederm QVS real techniques regeneracja reklamacja rene furterer retinoidy revlon rimmel rossetto rossmann rozdanie rozkmina rozstępy róż różowe ryan gosling rzęsy sally hansen samoocena samoopalacz satynowy mus do ust Schwarzkopf scrub seacret seche vite sensique sephora serum serum nawilżające sesa shaun t shea shred sińce siquens skandal skin 79 skinfood skóra skóra wrażliwa sleek słońce słowa kluczowe socjologia soraya spf starry eyed stopy stylizacja suchy szampon sun ozon sypki szaleństwo szampon szkoda gadać szminka sztuka współczesna święta tag taka sytuacja tapeta tara smith tatuaż the body shop the face shop tołpa toni&guy tonik top tortury tragedia transki trądzik triple the solution truskawka tusz do rzęs twarz ujędrnienie under twenty usta uv vichy warby parker wąs weganizm wella wibo wieloryb witamina c wizaż wizażystka włosy workout wory wódka wtf wyrównanie wyszczuplanie wyzwanie yasumi yoskine yves rocher zachwyt zakupy zapach zdjęcia zenni optical zerówki ziaja złuszczanie zmywacz zmywacz do paznokcie zużycie zwiedzanie źródła odwiedzin żel żel do brwi żel do golenia żel do twarzy żel pod prysznic żel-krem życzenia