micel z perfecty

/
9 Comments
Nie wiem kiedy dokładnie zaczął się szal na micele, ale nie wzgłębiałam się w temat po mocno traumatycznym doświadczeniu z ziajowym sopot spa. Porażka na pełnej linii, kto używał ten wie.
Potem naczytałam się dobrych recenzji miceli z Vichy i Biodermy, ale ceny mnie odstraszały od testów. aż trafiłam na kilka pochlebnych opinii o micelku z Perfecty. Zgadnijcie, co było później? Tak, później była promocja ;) I ten oto zbieg okoliczności doprowadził do dzisiejszej noty.

Z tego co pamiętam, płyn ten występuje w dwóch wersjach, ja wzięłam tą dla cery wrażliwej. Butelka jest wygodna i poręczna, ma 200 ml pojemności. Czy produkt jest wydajny? Ja używałam tego micela głównie do demakijażu oczu, rzadziej do reszty twarzy. Z oczami radził sobie świetnie, ale zaznaczam, że jakoś tak wyszło, że ani razu nie zmywałam nim mocnej kreski zrobionej eyelinerem, a tusze, których używam, dobrze zmywają się każdym produktem. Mogę więc zaryzykować stwierdzenie, że z żelowym czarnym inglotem by sobie nie poradził (skoro dwufazowa ziaja nie daje rady...).
Czemu rzadziej go używałam do czyszczenia twarzy? Nie wariowałam w grudniu za bardzo z podkładami, a jak w styczniu zaczęłam się szpachlować na całego, to podjęłam akcję wykończenia mleczka z Ziai, które mi zalega w łazience od września. O tym mleczku będzie osobna epopeja, jak może się z nim uporam w Boże Ciało. Podsumowując wydajność: 2,5 miesiąca to jak dla mnie bardzo dobry wynik - a biorę pod uwagę też to, że się nie cackam z dozowaniem produktu i hojną ręką robiłam spektakularne chlusty na wacik.

Skuteczność: micel bardzo dobrze radził sobie z demakijażem oczu, o czym już wspomniałam. Jest to o tyle dla mnie zabawne, że większość dziewczyn pisze, że nie używała miceli w tym celu, bo szczypią albo są za lekkie. No racja, na mocny ciemny makijaż trzeba wytoczyć solidne działa, a szczypanie też mi się zdarzało. Były takie akcje, że za bardzo nasączyłam wacik i za mocno go docisnęłam do oka. Nie wiem, co mnie wtedy dokładnie szczypało, pewnie płyn razem ze zmywanym makijażem - ale to były sporadyczne wypadki.
Zmywanie reszty tapety też szło zacnie.Ale czy ja wiem, czy naprawdę nakładam jej tak dużo...?
Podoba mi się też to, że po tym micelu moja skóra była dobrze oczyszczona i nawilżona. Oh yeah, kosmetyk, który spełnia obietnice producenta, co za ekstrawagancja! ;)

Cóż tu więcej pisać... Micelek do skóry wrażliwej z Perfecty dostaje ode mnie solidną piąteczkę. Świetnie działa, jest wydajny i tani. Teraz się biorę za Bourjois, jeśli nie skradnie mojego serca, to Perfecta zagości i mnie na dłuzej (omg, jak to zabrzmiało).


Korzystając z okazji podzielę się jedną wstydliwą rzeczą, jaka mnie dziś spotkała. Wstydliwe jest to o tyle, że świadczy o moim postępującym ubytku dobrej samooceny xddd Rano zamarudziłam, więc zabrakło zwyczajowej tapety, a potem sprawdzałam na zapleczu, czy mogę wyjść do ludzi. Ostre reflektory w sklepie nie znają litości... Jest to tak kretyńskie - ale może część z was mnie zrozumie. Stwierdziłam, że stan mojej cery pozostawia wiele do życzenia i korzystając z tego, że pracuję w centrum handlowym, poszłam do Rossmanna obok i najzwyczajniej w świecie użyłam testera podkładu, który mam w domu (po coś w końcu są te testery, nie?). Poczułam się lepiej - nie od tego, że po prostu się zaszpachlowałam, ale zredukowałam czerwień na mym licu do minimum i nie czułam się jak jakaś pensjonarka. Mam nadzieję, że odróżniacie te dwie rzeczy (i że nie zwątpiłyście we mnie :x)
Miałyście kiedyś podobną historię?

Pozdrawiam was ciepło!




You may also like

9 komentarzy:

  1. O, proszę, chyba nawet pamiętam tę promocję, ale go wtedy nie wzięłam, bo nie pamiętałam, czy on taki bardziej ok, czy bardziej nie ok. Teraz już będę pamiętać. Póki co ciągnę drugą butlę burżujki.

    Cóż za historia. Faktycznie, powinnaś jednak bardziej się cenić ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja uważam, że micel z Bourjois jest lepszy od micela z Perfecty :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Micel z Vichy i La Roche polecam z gorącym sercem, szukaj w promocji jak coś, bo i taka się trafia ;) U mnie zmywa nawet najgrubszy i najmocniejszy makijaż w kilka minut.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Vichy czeka w kolejce :)

      Usuń
    2. Zgadza się: Vichy jest skuteczny, według mnie idealny [gdyby nie jego cena - prawie pięć dych - z uwagi na moje priorytety, nie mogę sobie teraz na niego pozwolić]. Obecnie chwalę sobie AA Wrażliwa Natura - dobry i niedrogi micel godzien polecenia.

      Usuń
  4. Micel z Perfecty jest dobry.U mnie sobie radzi z eyelinerami żelowymi Catrice i Essence.A ten drugi jest ponoć wodoodporny.Tylko trzeba przyłożyć wacik i potrzymać chwilę.
    Co do Biodermy.Ona tez jest niezła ale jej cena regularna to koszmar.Jesli jednak trafisz na promocję to dostaniesz 500ml(czasami jest to 1+1 a czasami duża 500ml butla) za ok 40zł.Więc wychodzi tylko kilka złotych drożej niż perfecta albo Bourjois.Więc nie jest źle.

    OdpowiedzUsuń
  5. Haha, ale historia - uśmiałam się :P

    Ps. Bardzo potrzebna Ci ta weryfikacja obrazkowa? Wkurza trochę i zniechęca do pisania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żebym wiedziała, jak wyłączyć, to może bym coś z tym zrobiła xdd

      Usuń

Każdy komentarz sprawia, że gdzieś na świecie uśmiecha się panda. Ale bezczelny spam sprawia, że panda płacze. Nie smuć pandy i nie spamuj, proszę.

Blog Archive

czytam

favikona pochodzi z nataliedee.com. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Labels

15 hair project 301 346 52 AA aknenormin alessandro algi alterra ambasada piękna anthelios antyperspirant arsenał grubasa artdeco aussie autokorekta avene avon babydream baikal herbals balea balm balm balsam do ciała balsam do ust bambino bandi bareMinerals batiste baza baza pod cienie baza pod lakier bb bb cr bb cream beauty blender beauty formulas beauty friends bebeauty beblesh balm beige nacre bell bella bamba benefit berlin berry love biały jeleń biedronka bielenda bio-essence Biochemia Urody bioderma biovax blizny blogerki blogger błędy błyszczyk boi boi-ing bourjois box box of beauty ból dupy brahmi amla braziliant brodacz brokat brow bar brwi BU bubel bubel alert buty carmex cashmere ce ce med cellulit cera mieszana cera wrażliwa cetaphil CHI chillout choisee chusteczki cienie cienie w kremie cień clinique clochee color naturals color tattoo color whisper cudeńko cycki czador ćwiczenia darmocha dax debilizm demakijaż denko depilacja dermaroller diy do it yourself dobre rzeczy douglas dove dream pure ducray dwufaza ebay edm eko kosmetyki elution essence essie estetyka etude house eveline everyday minerals eyeliner faceguard fail farbowanie farmona fekkai figs rouge filtr firmoo fitness flora floslek fluid fridge fridge by yde fructis fryzjer galaxy garnier gillette glamwear glossy box glyskincare głupie cipki głupota golden rose google google analytics gratis h&m hakuro healthy mix hebe high impact himalaya hiszpania hm holiday hot pink hydrolat idealia ikea innisfree ipl iran isa dora isadora isana jillian michaels kallos kate moss katowice kącik kulturalny kelual ds kissbox kolastyna kolorówka koloryt konkurs konturówka korekta korektor korektor pod oczy kot kraków kredka kredka do brwi kredka do oczu krem krem do rąk krem do twarzy krem matujący krem na dzień krem nawilżający krem odżywczy krem pod oczy krem z kwasami kreska kutas kwas askrobinowy kwasy la roche posay lakier lakier do paznokci lakier do ust lakier do włosów lakiery teksturowe lancome laser lasting finish lawendowa farma lekarze lierac linkedin lioele lip balm lip lock lip pen lirene lista magnetyczna loccitane lodówka loreal lovely lumene lush łuk brwiowy łupież magnes makijaż manicure manuka Mary Kay marzenie maseczka maska maska do włosów maskara masło do ciała mat matowienie max factor maybe maybelline mężczyźni micel mika mikrodermabrazja miss sporty mleczko mleczko do ciała mocak mollon morze muzeum mycie mydło mydło naturalne nadwaga nail tek nails narzekanie natura officinalis naturalne składniki naughty nautical nawilżenie neem new leaf niedoskonałości nivea nivelazione nouveau lashes nutri gold oczy oczyszczanie odchudzanie odżywianie odżywka odżywka do paznokci odżywka do włosów off festival okulary olej olej arganowy olej kokosowy olejek olejek do mycia ombre opalanie opalenizna opener organique oriflame original source orofluido paleta magnetyczna palmers paski na nos pat rub patrzałki paznokcie pączek peel-off peeling peeling do ciała peeling do twarzy perfecta pervoe reshenie pędzel pędzle pharmaceris photoderm physiogel phyto pianka do mycia piasek piaski pierre bourdieu pkp plastry na nos płyn do demakijażu płyn micelarny podkład podróż pogromcy mitów policzki pomadka pomarańczowy porażka pr praca prasowanie propolis proteiny próbki pryszcze prysznic prywata przebarwienia przechowywanie przegięcie przemoc symboliczna przygody przypominajka puder puder transparentny purederm QVS real techniques regeneracja reklamacja rene furterer retinoidy revlon rimmel rossetto rossmann rozdanie rozkmina rozstępy róż różowe ryan gosling rzęsy sally hansen samoocena samoopalacz satynowy mus do ust Schwarzkopf scrub seacret seche vite sensique sephora serum serum nawilżające sesa shaun t shea shred sińce siquens skandal skin 79 skinfood skóra skóra wrażliwa sleek słońce słowa kluczowe socjologia soraya spf starry eyed stopy stylizacja suchy szampon sun ozon sypki szaleństwo szampon szkoda gadać szminka sztuka współczesna święta tag taka sytuacja tapeta tara smith tatuaż the body shop the face shop tołpa toni&guy tonik top tortury tragedia transki trądzik triple the solution truskawka tusz do rzęs twarz ujędrnienie under twenty usta uv vichy warby parker wąs weganizm wella wibo wieloryb witamina c wizaż wizażystka włosy workout wory wódka wtf wyrównanie wyszczuplanie wyzwanie yasumi yoskine yves rocher zachwyt zakupy zapach zdjęcia zenni optical zerówki ziaja złuszczanie zmywacz zmywacz do paznokcie zużycie zwiedzanie źródła odwiedzin żel żel do brwi żel do golenia żel do twarzy żel pod prysznic żel-krem życzenia